DCS Syria – dolina Bekaa 1982 – historia masakry MiGów

Do DCS World niedługo trafi mapa zatytułowana Syria, choć obejmująca swoim zakresem również tereny Turcji, Izraela, Jordanii i Libanu. To bardzo wyjątkowy moduł, bo nie licząc map w klimacie II wojny światowej, jest pierwszą miejscówką w DCS, która zawiera tak dużo prawdziwych lokacji wielu konfliktów i starć lotniczych z bardzo współczesnej nam historii.

Bitwy, w których z nieba spadają nagle dziesiątki samolotów kojarzą nam się zwykle z okresem I lub II wojny światowej. Tymczasem taka sytuacja miała miejsce w czasach, gdy do kin wchodził Łowca androidów, E.T., trzecia część Rocky’ego czy pierwsza odsłona Rambo.

9 czerwca 1982 roku Izrael przeprowadził operację Mole Cricket 19 – akcję nad doliną Bekaa w Libanie, podczas której w trzy dni zestrzelono ponad 80 samolotów i zniszczono kilkanaście baterii SAM. Była to jedna z największych bitew lotniczych od czasów II wojny światowej.

Do dziś wiele szczegółów operacji pozostaje ściśle tajne, dlatego różne źródła podają nieco różny przebieg działań oraz liczbę zniszczonych wyrzutni i samolotów.

Tło operacji

Na początku lat 80. XX wieku Liban pogrążony był w wojnie domowej, w którą zaangażowane były również Syria, Palestyna oraz Izrael wspierający chrześcijańskie bojówki Libanu. Kiedy w 1981 roku Izrael zestrzelił dwa syryjskie śmigłowce wspomagające atak na oddziały chrześcijan, Syria zaczęła ustawiać w rolniczej dolinie Bekaa w Libanie swoje baterie rakiet przeciwlotniczych SAM.

Wyrzutnia SA-6 w dolinie Bekaa w 1982 roku. Źródło: wikipedia.org

Baterie zagrażały izraelskiej dominacji powietrznej w tym rejonie, ale w tamtym czasie kraj ten miał inne zmartwienie w postaci budowy reaktora nuklearnego Osirak w Iraku (spektakularny atak na ten obiekt to temat na zupełnie osobny wpis). Po roku jednak, gdy Organizacja Wyzwolenia Palestyny wzmogła ataki na przygraniczne tereny Izraela, likwidacja zagrożenia dla samolotów stała się priorytetem dla Davida Ivry’ego – ówczesnego dowódcy sił powietrznych IAF.

Rozpoczęła się operacja Pokój dla Galilei, mająca na celu wprowadzenie wojsk lądowych do Libanu, by stworzyć zaporę dla armii syryskiej i ułatwić libańskim bojówkom chrześcijańskim rozprawienie się z OWP. Pierwszy tydzień operacji zakończył się jedną z największych bitew lotniczych w historii!

Planowanie

6 czerwca 1982 roku siły lądowe ruszyły do ataku, ale szybko stanęły w miejscu. Dalsze posunięcia wymagały sprawnego wsparcia z powietrza, a te było wykluczone z powodu gąszczu rakiet SAM w dolinie Bekaa i kolejnych baterii już w Syrii, które osłaniały te w Libanie. A Izrael nie chciał angażować się w wojnę z Syrią.

8 czerwca bezpilotowe drony RPV wypatrzyły, że do 14 baterii SAM w dolinie dołącza jeszcze 5 przesuniętych ze wzgórz Golan – miejsca, które tworzyło swoistą ścianę obronną stolicy Syrii – Damaszku. Dla Izraela była to dobra wiadomość, bo oznaczała możliwość zniszczenia większości baterii bez wkraczania na teren Syrii.

Izraelskie drony z lat 80. Źródło: wikipedia.org

Przed atakiem Ivry wysłał jeszcze dwa drony bezpośrednio nad rakiety SAM. Oba zostały zestrzelone, ale taki był plan! Krążące w oddali samoloty wczesnego ostrzegania E-2 Hawkeye zarejestrowały sporo informacji dzięki włączeniu namierzania radarowego dla baterii pocisków.

Atak na SAM-y

W środę 9 czerwca o godzinie 14:00, Izraelskie Siły Powietrzne wyruszyły do ataku. 96 samolotów F-15 i F-16 w pierwszej fali miało zapewnić eskortę maszynom szturmowym. Syryjczycy rozkazali lądowanie wszystkim swoim patrolom powietrznym. Ufali bezgranicznie swoim SAM-om, poza tym chcieli mieć „czyste niebo” do strzelania, na którym każdy obiekt to wróg.

Piloci Phantomów przed wyruszeniem nad dolinę Bekaa. Źródło: The Jerusalem Post, jpost.com.

Izrael atakował jednak według starannie przygotowanej taktyki. Znał dokładne pozycje większości baterii przeciwlotniczych, a te mobilne na bieżąco monitorował dzięki dronom. Wcześniejsze prowokacje i samoloty E-2 pozwoliły poznać wszelkie częstotliwości na jakich funkcjonowały SAM-y, stosowano też zagłuszanie. W drugiej fali wystartowały 92 samoloty, w tym F-4 Phantom z pociskami antyradarowymi AGM-45 Shrike i AGM-78 Standard.

F-4 Phantom Izraelskich Sił Powietrznych. Źródło: wikipedia.org

Phantomy mogły więc atakować z maksymalnie dalekiej odległości i przy minimalnym czasie niezbędnym do wystawiania się na zagrożenie. Najpierw nad cele nadleciały drony, a gdy baterie włączyły swoje radary, Phantomy błyskawicznie odpalały pociski Shrike. Taktyka była nad wyraz skuteczna. W dwie godziny zniszczono 19 wyrzutni SAM. Izraelskie samoloty wyposażone były także w bomby naprowadzane laserowo, ale te wykorzystano dopiero na końcu, „dobijając” niegroźne już baterie.

Bitwa lotnicza

W międzyczasie Syria, obserwując skalę zniszczeń na ziemi, poderwała z ziemi myśliwce, chcąc przechwycić atakujące Phantomy. W powietrzu doszło teraz do totalnej wojny, w której starły się izraelskie F-16 i F-15 z syryjskimi MiGami-21 i MiGami-23.

Ivry miał na to przygotowaną kolejną taktykę, angażując do bitew powietrznych klucze tylko czterech swoich samolotów jednocześnie. Nie zależało mu na strąceniu wszystkich Migów, ale za wszelką cenę chciał uniknąć chaosu i przypadków „friendly fire”. Syria z kolei nie miała żadnej taktyki. Ich radary były zagłuszane lub zniszczone, a możliwości starszych Migów nijak miały się do nowoczesnych radarów F-15 i F-16 z rakietami Sparrow i Sidewinder.

Zwłaszcza MiGi-21 ze swoimi mizernymi radarami latały niemal na ślepo i głucho. Maszyny te były zaprojektowane do ścisłej współpracy z kontrolerami na ziemi i bez nich nie były zbyt skuteczne. Izraelczycy strącali Migi systematycznie jeden po drugim. Morale syryjskich pilotów wysyłanych bezmyślnie na odstrzał było w totalnej rozsypce.

Doszło tam do istnej masakry syryjskiego lotnictwa. Zachodnie media określały później dzieło Izraelskich Sił Powietrznych jako „turkey shoot”, czyli w wolnym tłumaczeniu: „strzelanie do kaczek”.

Samoloty F-15 zaliczyły wtedy wiele zestrzeleń. Źródło: wikipedia.org

Od połowy środy do piątku, kiedy w życie weszło wstrzymanie ognia (po zaangażowaniu się prezydenta USA Ronalda Reagana), Izrael zestrzelił od 82 do 86 wrogich maszyn (zależnie od źródła), nie tracąc przy tym ani jednej (taka jest wersja Izraela).

Po zapewnieniu pełnej dominacji w powietrzu, do ataku ruszyły siły lądowe, wspierane później przez samoloty A-4 Skyhawk i F-4 Phantom używające bomb kierowanych laserowo przeciw wrogim czołgom.

Netz 107 w muzeum. Widać oznaczenia 6.5 zestrzeleń. Do dziś to rekord świata.

NETZ 107
W operacji Mole Cricket 19 brał udział jeden z najsłynniejszych F-16 – Netz („jastrząb”) z numerem 107 ogonie. Był to pierwszy Viper zamówiony przez IAF, jaki dotknął izraelskiej ziemi 2 lipca 1980 roku.

7 czerwca 1981 roku pilotowany przez Amosa Yadlina Netz 107 był drugim samolotem z klucza, który zwolnił bomby na iracki reaktor jądrowy Osirak. W kwietniu 1982 pilot Zeev Raz strącił w „107” pierwszego MiGa-23, a w czerwcowym ataku na dolinę Bekaa Netz 107 zaliczył 5.5 zestrzeleń (0.5 to wynik współdzielonego trafienia z innym pilotem).

Do dziś Netz 107 dzierży światowy rekord (6.5) w ilości zestrzeleń wśród samolotów F-16 Viper. W 2015 roku słynną maszynę przekazano do muzeum IAF.

W DCS World, w dziale User Files, można znaleźć starannie wykonaną skórkę NETZ-a 107 dla Vipera – LINK.

Netz 107 w DCS World. Widać okrągłe oznaczenia 6.5 zestrzeleń oraz trójkątną grafikę upamiętniającą zrzut bomb na reaktor jądrowy.

Wydźwięk ataku na dolinę Bekaa

Bitwa lotnicza nad doliną Bekaa w czerwcu 1982 roku miała ogromne znacznie dla przyszłości nie tylko regionu, ale i całej sytuacji międzynarodowej. Państwa arabskie zdały sobie sprawę, że lotnictwo Izraela jest „ścianą” nie do pokonania i wszelka wojna z tym krajem nie może być prowadzona w powietrzu, co przyczyniło się do rozbudowywania u nich floty rakiet balistycznych typu SCUD (w Syrii i Iraku).

Już w latach 90. z kolei, jeden z czechosłowackich generałów przyznał, że akcja wywołała ogromne poruszenie w ówczesnym Związku Radzieckim. Ponoć Moskwa zdała sobie wtedy w końcu sprawę, jak bardzo zachód wyprzedza sowietów technologicznie w kwestiach militarnych. Obawiano się, że NATO może łatwo wykonać podobną czystkę w bateriach przeciwlotniczych również na terenie Europy wschodniej.

Atak na dolinę Bekaa był ponoć jednym z katalizatorów przemian w Związku Radzieckim – wprowadzenia „głasnostii” i ostatecznie upadku systemu w 1989 roku.

3 Replies to “DCS Syria – dolina Bekaa 1982 – historia masakry MiGów”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *